W nocy Niemcy wycofali się z zabudowań garaży na Nalewki, utrzymali jednak stanowiska ogniowe w kierunku na pasaż Simonsa.
W ciągu dnia cały teren był pod silnym, jednostajnym ogniem artyleryjskim.
W tym dniu obronę pasażu Simonsa wzmocnił oddział z batalionu "Parasol" oraz drużyna POS "Jerzyków".
W związku z sytuacją, iż pasaż Simonsa znalazł się na pierwszej linii walk, podjęto decyzję o ewakuacji w głąb Starówki ludności cywilnej zajmującej piwnice w pasażu.
![]() |
sierż. Henryk Biurowski "Lew" i łączniczka "Ewa" - w czasie pracy w kancelarii dowódcy batalionu na kwaterze w Pasażu Simonsa |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz